Złe nawyki żywieniowe wśród Polaków

Złe nawyki żywieniowe wśród Polaków

Dobrze dobrana i właściwie stosowana dieta to podstawa sukcesu nie tylko podczas podejmowania starań o zmniejszenie nadmiernej wagi. To również jeden z podstawowych czynników decydujących o stanie naszego zdrowia i właściwej wydolności fizycznej i psychicznej każdego człowieka. Tymczasem przy przeprowadzaniu wywiadu żywieniowego łatwo zauważyć, że w diecie wielu osób występuje szereg nieprawidłowości.

Nie zasze odżywiamy się tak, jak powinniśmy.

Jakie są wiodące mankamenty naszej diety żywieniowej? Jednym z najważniejszych jest nieprawidłowe rozłożenie posiłków w ciągu dnia, a tych które spożywać powinniśmy zazwyczaj jest za mało. Te które jemy mają zdecydowanie zbyt dużą objętość, a i nagminnie te ostatnie jedzone są późnym wieczorem.

Tymczasem w prawidłowym, prozdrowotnym układzie żywieniowym codziennie powinno pojawić się 5 posiłków, jedzonych co 3 godziny. Powinniśmy tak zaprogramować swój dzień, aby wystarczyło czasu i na spokojne zjedzenie śniadania oraz zabranego do pracy drugiego śniadania i lunchu. To dotyczy również obowiązkowo zjedzenia obiadu i lekkiej kolacji, ale na na 3 godziny przed snem. Ale sami wiemy, że jednakowoż bardzo duży odsetek osób nie je nic przez większość dnia, nadrabiając te pokarmowe braki wieczorem. Niestety, takie postępowanie powoduje nierównomierną dostawę energii, spadki nastroju i koncentracji w ciągu dnia, rozregulowanie glikemii oraz w prostej drodze wiedzie do nadwagi i otyłości.

Są i inne nieprawidłowości żywieniowe, z których na pierwszym miejscu postawić można mankamenty. Jakie są nasze największe grzechy w tym względzie? Ano zbyt dużo i za często naszą dietę opieramy na produktach typu fast food, słodyczach, przetworach z białej mąki, napojach słodzonych i dań gotowych. A one zawierają bardzo dużo kalorii, tłuszczu nasyconego, cukru, natomiast bardzo mało białka, witamin i minerałów. Jednocześnie organizm w celu metabolizowania tych jednak niezdrowych pokarmów potrzebuje wiele niezbędnych składników pokarmowych. I jeśli w takiej sytuacji dochodzi do nieuchronnych niedoborów mikro i makroelementów, witamin czy aminokwasów, w naszym organiźmie następuje proces rozkładu i wykorzystywania zasobów własnych. Skutek końcowy? Dochodzi do jego niedożywienia, obniżenia odporności, osłabienia wydolności fizycznej, siły mięśniowej oraz w konsekwencji do zwiększenia zapadalności na choroby.

Jeśli przyjrzelibyśmy się bliżej tym zdecydowanie niekorzystnym niedoborom to najczęściej dotyczy to witamin z grupy B, antyoksydantów (przede wszystkim witaminy C i E), a także składników mineralnych takich jak cynk, magnez, wapń, potas, żelazo, miedź, chrom czy selen. Wszystkie są ważne, a ich niedostatek potrafi skutecznie zaburzyć funkcjonowanie naszego organizmu.

Żywieniowym grzechem Polaków jest także zbyt mała ilość spożywanych ryb, a w związku z tym podaży kwasów tłuszczowych omega-3. Nie odkryjemy Ameryki jeśli stwierdzimy, że jeśli tak się dzieje to w ramach korekty jakościowej diety bardzo istotne jest więc wzbogacanie pożywienia odpowiednimi suplementami zawierającymi te cenne kwasy tłuszczowe. Bowiem to one właśnie bardzo korzystnie wpływają na ogólny stan zdrowia, wspomagając w szczególności serce i układ krążenia. Tak więc jeżeli ryby spożywane są przez nas rzadziej niż 3 razy w tygodniu, organizm prawie na pewno narażony jest na niedobór kwasów omega-3. A zalecana ich dzienna dawka to ok. 2-3g. Starajmy się przynajmniej do tej wartości zbliżyć.

Jest jeszcze jeden dość przykry skutek niezbilansowanej, wysokokalorycznej i nisko odżywczej diety. Bowiem może ona wpływać ewidentnie niekorzystnie na stan flory jelitowej przyczyniając do zaburzeń pracy przewodu pokarmowego oraz inicjacji niebezpiecznych zmian nowotworowych czy pasożytniczych (np.Candida albicans). Jak się przed tym chronić? Po prostu dobrze ustawić swoją dietę. W pierwszym rzędzie konieczne jest eliminowanie cukru rafinowanego oraz, zwiększenie spożycia odpowiednich frakcji błonnika. Bardzo pomocne będzie też znaczące wzbogacenie naszej diety o jogurty probiotyczne, których systematyczne jedzenie bezapelacyjnie poprawia skład mikroflory jelitowej. Warto o tym pamiętać już na etapie przeglądania sklepowych półek.