Pięknie ubarwiona i niewielka ryba. Pochodzi z rodziny wargaczowatych, choć jest mniejsza, niż większość osobników tej rodziny. Mimo swoich rozmiarów potrzebuje większego zbiornika, minimalnie 180l oraz liczne kryjówki, ponieważ jest rybą, która cały czas potrafi pływać dość energicznie po zbiorniku.
UWAGA!
Paracheilinus potrafią wyskakiwać z akwarium! Warto zabezpieczyć zbiornik przed takim zdarzeniem, przykrywając go siatką, szkłem lub zrobić zabezpieczenie na brzegach zbiornika.
Potrzebują częstego karmienia, najlepiej 3 razy dziennie. Urozmaicona dieta oraz pokarm wysokiej jakości.
Pamiętaj, aby dobrze aklimatyzować ten gatunek. Są one wrażliwe na szybkie zmiany parametrów, a po wpuszczeniu potrafią kilka dni nie jeść.
Należy zapamiętać, żeby w zbiorniku trzymać najlepiej parkę, samca z kilkoma samiczkami. Gwarantuje nam to piękne ubarwienie samca oraz ciekawe zaloty. Lepiej nie trzymać dwóch samców w jednym zbiorniku chyba, że jest to większe akwarium (min. 500L) oraz kilka samiczek.
Rybki te są świetnym zamiennikiem przedstawicielami gatunku Anthias. Są łatwiejsze w utrzymaniu i bardziej kolorowe.
Hodowla:
Po wpuszczeniu do zbiornika zbytnio nie są problematyczne. Pod uwagę jednak należy zabrać wielkość zbiornika, kryjówki oraz powolną, dobrą aklimatyzację. Osobiście u mnie na sklepie trwa czasem i godzinę lub dłużej, by mieć pewność, że ryby są w 100% dobrze aklimatyzowane. Po wpuszczeniu do zbiornika na początku są nieśmiałe i potrafią nie przyjmować pokarmu przez kilka dni. Natomiast przy aklimatyzacji są niezmiernie energiczne i ciekawskie. W większości pływają w przedniej części zbiornika. Świetnie nadają się do akwarium towarzyskiego oraz rafowego, nie są agresywne, ani też nie podjadają koralowców.
Są to ryby stadne i pięknie wyglądają w grupach po kilka osobników. Pamiętajmy jednak, by dobierać takie grupki do większych zbiorników. Jeżeli mamy odpowiednio większy zbiornik, najlepiej dobierać kilka samiczek i jeden do dwóch samców. Na taką grupę ryb potrzeba co najmniej 500l zbiornik. Jeżeli zbiornik jest mniejszy, zaleca się trzymanie tylko jednego samca oraz kilka samiczek. Jednak warto trzymać co najmniej parkę, ponieważ samiec mając u boku samiczkę, pięknie lśni różnymi kolorami na swoich płetwach, tańcząc wokół niej. Co ciekawe, przedstawiciele tego gatunku potrafią zmieniać płeć. Niestety działa to tylko w jedną stronę. Samica zmienia płeć na samca i odgrywa w stadzie jego rolę.
Pożywienie:
Paracheilinus filamentosus’a najlepiej karmić kilka razy dziennie. Najbardziej optymalnie będzie 3 razy dziennie. Dzięki swojemu metabolizmowi oraz energicznemu pływaniu potrzebuje również urozmaiconej diety. Co prawda łatwo przyzwyczaja się do różnych gatunków jedzenia, ale należy zmieniać dietę, co odwdzięczy się nam lepszą odpornością, samopoczuciem ryby oraz pięknym, mocnym wybarwieniem.
Zalecane się karmić mrożonymi pokarmami, płatkami oraz granulatem, co odwdzięczy się lepszą kolorystyką. Żywe pokarmy lepiej podgrzać np. w mikrofalówce, by nie zarazić swojej rafy pasożytami. Pamiętajmy, by w ich diecie nie tylko znalazły się pokarmy mięsne. Przyda się także pożywienie roślinne, jak algi nori, spirulina, czy inny pokarm płatkowy, granulat do ryb morskich, który zawiera zarówno pokarm mięsny jak i roślinny.
Warto zabrać pod uwagę metabolizm tych ryb. Przez ich częste karmienie, można zachwiać równowagę w zbiorniku. Na pewno przydadzą się dobre media filtracyjne, które szybko zniwelują resztki pokarmu oraz fosforany. Dobrym rozwiązaniem będzie także stworzenie refugium, które na bieżąco będzie pobierało resztki pokarmu oraz zanieczyszczenia z wody.